Poniżej publikujemy przemyślenia Klaudii w tym temacie.
Zdanie „Zło dobrem
zwyciężaj”, czyli myśl przewodnia bł. ks. Jerzego Popiełuszki, jest w rzeczywistości
fragmentem cytatu pochodzącego z Listu św. Pawła do Rzymian (21,12) „Nie daj
się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
Bł.
ks. Popiełuszko żył w latach 1947-1984. Jego działalność przypadła na bardzo
trudny okres w dziejach naszego kraju. Sądzę, że właśnie z uwagi na trudną sytuacje ludzi w Polsce, ks.
Jerzy wybrał taką myśl przewodnią dla swojego życia i działalności.
Zdanie wydaje się dość proste i na
pierwszy rzut oka nie ma w nim żadnego głębszego sensu, a życie zgodnie z jego
przesłaniem wydaje się łatwe, bo cóż to za filozofia. A jednak. „Zło dobrem
zwyciężaj”,
a więc na każde doznane zło odpowiadaj dobrem, w dosłownym znaczeniu. Biorąc pod uwagę życie ks. Jerzego, stosowanie się do zasad narzucanych przez to motto jest bardzo niebezpieczne. Był szykanowany przez wiele lat, prześladowany przez ówczesne władze państwa i zwykłych ludzi, a w końcu oddał życie w imię tej zasady. Ale czy współczesny człowiek byłby gotowy zginąć za taką zasadę? Co więcej czy Ty, współczesny młody człowiek jesteś narażony na takie niebezpieczeństwo?
a więc na każde doznane zło odpowiadaj dobrem, w dosłownym znaczeniu. Biorąc pod uwagę życie ks. Jerzego, stosowanie się do zasad narzucanych przez to motto jest bardzo niebezpieczne. Był szykanowany przez wiele lat, prześladowany przez ówczesne władze państwa i zwykłych ludzi, a w końcu oddał życie w imię tej zasady. Ale czy współczesny człowiek byłby gotowy zginąć za taką zasadę? Co więcej czy Ty, współczesny młody człowiek jesteś narażony na takie niebezpieczeństwo?
Jako młody człowiek XXI wieku,
raczej nie będziesz musiał oddawać życia za zasadę, motto, które wyznajesz w
swoim życiu. Podkreślam – raczej. Jednak często może być niebezpiecznie.
Przyjrzyjmy się więc bliżej temu zdaniu. Czym w naszym mniemaniu jest zło?
Przytoczę tu pewną znalezioną w sieci definicję tego słowa: Zło – jedno z podstawowych (pierwotnych)
pojęć etycznych. W moralności zło stanowi przeciwieństwo dobra. Jednak w
dzisiejszych czasach granica między dobrem a złem jest bardzo niewyraźna, można
powiedzieć, że wręcz kompletnie
rozmyta.
Dawniej około- 40 lat
temu –była tak wyraźna, że każdy doskonale wiedział, czy to co robi jest dobre
czy złe. Pod tym względem nasi rodzice i dziadkowie mieli dużo łatwiej. Wiadomo
było, że np. uprawianie seksu przed ślubem i mieszkanie razem jest złe,
nieakceptowane przez społeczeństwo. Dzisiaj w sumie nie wiadomo czy to dobre
czy złe. Bo po co komu ślub, skoro wiąże się on tylko ze zbędnymi wydatkami,
zapraszaniem rodziny, której często nie ma się ochoty widzieć, i tak dalej.
Można przecież wszystko szybko i bez problemu załatwić, spakować swoje rzeczy
do walizki i przeprowadzić się do mieszkania swojego „chłopaka” i robić
wszystko, co kiedyś było uznawane za zastrzeżone dla małżeństw. A kiedy mieszkanie razem nam się znudzi, bez
problemu możemy się znów spakować do tejże walizki i wrócić do domu, do rodziców.
Pozostaje jednak pytanie
takie postępowanie jest dobre czy złe? Dekalog jest od zawsze niezmienny i
wyraźnie jest w nim napisane „nie cudzołóż”, jednak co raz mniej osób uznaje
wiarę za ważny element życia. Co raz mnie osób w ogóle wierzy. Ludzie myślą, że
wiedzą lepiej a Dekalog uznają za niepotrzebne
ograniczenie, wymyślają swoje zasady, które przejmuje z każdą chwilą większa
rzesza ludzi. W tym momencie młody człowiek XXI wieku widząc, że inni tak
postępują uznaje to za dobre, jednocześnie w domu słysząc o innych zasadach.
Jego myślenie o mieszkaniu razem przed ślubem się gmatwa, jednocześnie granica
między tym co dobre a tym co złe również staje się niewyraźna i człowiek się
gubi.
Tak więc żyjąc w tym
świecie, w dzisiejszych czasach stajemy przed trudnym zadaniem wyznaczenia
granicy zła i złych decyzji. Czy to, że zabrałem koleżance długopis bez jej
wiedzy, jest już złe czy to tylko „pożyczenie” - na wieczne nieoddanie? Czy
rozmawianie o wadach innych ze znajomymi, jednocześnie udając przyjaciela
osoby, o której rozmawiamy, to już zło – bycie fałszywym – czy nie? Można
stawiać jeszcze wiele takich pytań, a odpowiedź na nie będzie inna dla każdego,
zależnie od wieku, tego w jaki sposób został wychowany i jakie ma wartości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz