Było to nasze
ostatnie spotkanie. Mój ojciec – Christopher Cloudy- wziął udział w bitwie o Yorktown kilka miesięcy później. Patrioci wygrali, lecz my
przestaliśmy otrzymywać wiadomości, że nasz ojciec jeszcze żyje. Już od
kwietnia 1782 r. przestaliśmy się łudzić, że jeszcze żyje. Miałem wtedy dziewiętnaście
lat, Samantha dwadzieścia. Razem z Jonathanem pisaliśmy do siebie listy, raz na rok widywaliśmy się w bostońskim
porcie. Jonathan również udzielał się w wojnie o niepodległość. Częściej
widywał ojca niż my. Jednak bitwa pod Yorktown była ostatnią, w której wziął
udział. Miał posiadłość w Wirginii i tam założył rodzinę.
W 1783 r., gdy został podpisany
traktat paryski, utworzono nowe państwo – Stany Zjednoczone. Cieszyłem się,
mimo, że nasz ojciec poległ, a także tysiące żołnierzy i innych niewinnych
ludzi. Mimo tylu śmierci udało się. Jesteśmy wolni i niepodlegli!
Czytałam z zapartym tchem. Niesamowita wiedza historyczna i bardzo interesująca fabuła. Nie było wyjścia, musiała być nagroda :)) Gratuluję :)) A Gliwice wcale nie są daleko!! ;)
OdpowiedzUsuń